Na wstępie zacznę od tego, że jeśli ktoś myśli nad tym buildem to musi nastawić się na to, że nie będzie to FA na solowanie dungów czy też samotne lajtowe expienie na bigu w MF. Ale od początku...

Generalnie do 50 lvl nie kombinujemy ze statmi za duzo, bo nawet nie za duzo mozemy. Do 50 lvl MUSIMY spełniać wymagania Growth Goal (czyli te staty jak klikacie C). Później robimy staty nie pod osm martial suit +7 tylko pod Mithrill Orb +6 (67 str i bodajże 134 DEX, reszta INT). Różnica w magic pomiędzy battle FA a martial FA to około 24 punkty Magic. Dla maniaków dmg będzie to cholernie dużo, a dla reszty niemal nic. Różnica w defie między battle a martial bedzie chyba miała jakieś 30 defa, może 35-40. Tu tez niby nic ale jednak idzie to odczuć już od Ruina Station w górę.

Co do dungeonów. LiD, RS, EoD B1F, SoD... Martial Fa moze to zrobić solo. Tak samo idzie poexpić w LS1, LS2.
Co do MF to nie wiem bo mFA grałem do 117 lvl. Ale sugerując się tym jak radził sobie moj stary FB (721 defa) sądzę, że byłoby diablo ciężko mFA (550 defa). Oczywiście mFA będzie serio mega koksem jeżeli ubierzecie full set martial osmium +7. Wtedy na 140 lvl bedziecie mieli około 650 moze nawet wiecej defa (licząc z upgradem na def x2 i def rate x1 (ten z GM) ). Co do pvp... z dobrym sprzętem zwykły FA to keks niesamowity, a jak jeszcze dodacie sobie do tego więcej Magic z martial buildu, no to otrzymujemy po prostu Kill Machine .

Poza tym Martial Build + Mithrill Łuk = <3